Metamorfoza Judyty

W ubiegłym tygodniu miałam przyjemność przeprowadzić metamorfozę kuzynki mojej przyjaciółki. Judyta jest piękną, młodą kobietą o niezwykle dziewczęcej urodzie. Przy okazji rodzinnej imprezy, postawiłyśmy na kocie oko z błyskiem, ale w stonowanych szarościach i fioletach. Zapraszam !!!

Judyta zadzwoniła do mnie z prośbą o makijaż na wielkie wyjście. Jako, że impreza nie miała charakteru typowo wieczorowego, nie stawiałyśmy na mocne, ciemne smoky a podkreślenie oka, z nadaniem kociego kształtu i błyskiem w odcieniach delikatnego, chłodnego fioletu.

Jak widzicie, Judyta jest szatynką o ciepłych, orzechowych oczach i pięknych, naturalnych brwiach, z którymi naprawdę nie musiałam się napracować. Cera też nie wymagała kamuflowania czy wyrównywania kolorytu, dlatego postawiłam na lekki podkład o średnim kryciu. Ze względu na to, że na imprezie miały być wykonywane zdjęcia, padło na Catrice HD Liquid Coverage, który pięknie wygładza cerę i tworzy efekt Photoshopa. 

Do makijażu oka użyłam głównie palety Lorac Pro 1 i pigmentu Inglot AMC 35. Na dolnej powiece wylądował pigment Inglot AMC 50.

Twarz wykonturowałam paletą Anastasia Beverly Hills Contour Kit Light to Medium, na policzki nałożyłam róż Golden Rose w odcieniu 05 Shimmer Rose i rozświetlacz Lovely Gold Highlighter.

Na usta powędrowała pomadka w kredce Golden Rose w odcieniu 10.

Podoba Wam się metamorfoza Judyty?